Clicky

Sprowadzamy samochód z Holandii

Holandia to drugi, najczęściej wybierany kraj jeśli chodzi o sprowadzenie pojazdu. Mimo iż kraj jest mały to rynek jest dość szeroki, właściciele często zmieniają samochody i pozbywają się ich chętnie, za okazyjne ceny. Drugą stroną medalu jest fakt, że niechętnie naprawiają pojazdy, bo serwisy są dość drogie. W Polsce pojawia się coraz więcej aut z Holandii, jednak często są to pojazdy po przejściach, a nawet bardzo poważnych wypadkach, których skutków nie łatwo oszacować. Trzeba bardzo uważać, aby nie dać się nabrać w Polsce na „pewny pojazd sprowadzony z Holandii”.

Procedura sprowadzenia pojazdu

Zaczniemy od początku, aby każdy mógł oszacować, czy jest w stanie we własnym zakresie sprowadzić samochód. Od 1 Stycznia 2014 roku obowiązuje w Holandii nowy rodzaj dowodu rejestracyjnego, który wyglądem przypomina kartę bankomatową. Chip zawiera informacje na temat pojazdu, a na samym dokumencie widnieją wszystkie podstawowe dane: numer rejestracyjny pojazdu, rodzaj pojazdu, numer VIN pojazdu i miejsce jego wybicia, rodzaj paliwa, masa własna pojazdu, jego ładowność, maksymalne obciążenie czy waga przyczepy lub naczepy.

Cały, początkowy proces sprowadzenia pojazdu odbywa się w towarzystwie sprzedającego, który wraz z nami udaje się do odpowiednika naszego Wydziału komunikacji, czyli RDW (Państwowa Służba Ruchu Drogowego). Tam on wyrejestrowuje pojazd, zdaje tablice rejestracyjne i przepisuje pojazd na nas. Jako kupujący okazujemy dowód osobisty, umowę zakupu oraz dowód rejestracyjny. Nie powinno być problemu ze sporządzeniem nawet dwujęzycznej umowy, jeżeli kupujemy auto od osoby prywatnej.

Otrzymujemy numery wywozowe tablic rejestracyjnych – koszt około 25 euro oraz musimy na miejscu wykupić ubezpieczenie OC, około 120 euro. Trzeba uwzględnić koszty dojazdu ponad 1000 km w jedną stronę. Oczywiście zawsze jest opcja transportu do kraju na lawecie – koszt od 500 zł.

Jeśli decydujemy się sami wracać pojazdem do kraju, samochód oczywiście musi mieć ważne badanie techniczne. Procedura w Polsce jest dokładnie taka sama, jak w przypadku sprowadzania pojazdu z innych krajów – tłumaczenie dokumentów, akcyza, polskie badanie techniczne, rejestracja pojazdu. Pamiętajmy, że akcyza w urzędzie celnym to 3,1 procent wartości auta w przypadku silników do 2000 centymetrów sześciennych, a 8,6 procent gdy silnik jest większy niż 2000. Na całą procedurę mamy 30 dni, jednak najpierw trzeba zając się przetłumaczeniem dokumentów na język polski u tłumacza przysięgłego – koszt około 200 zł. (więcej szczegółów w artykułach: Sprowadzamy samochód – czy to aż tak trudne? oraz Sprowadzamy samochód ze Szwajcarii)

Zakup pojazdu z Holandii

Jeżeli chcemy, aby ktoś nas wyręczył i zdecydujemy się na kupienie auta już przywiezionego z Holandii trzeba brać pod uwagę, że pojazd poza podstawowymi dokumentami powinien mieć tak zwany NAP-document. Czym jest? Posiada informację o zmianach właścicieli oraz przebiegach pojazdu na badaniach technicznych. Nie jest on wymagany w wydziale komunikacji w Polsce, więc jeżeli ktoś chce przekręcić licznik, może po prostu pozbyć się dokumentu albo podrobić nowy, czysty, z informacją na życzenie. Pamiętajmy że istnieją bardzo zdolni fachowcy oraz firmy, które za niewielkie pieniądze podrobią każdy państwowy dokument dot. pojazdu, w tym NAP. Jednak przed prawdą nie da się uciec, sprawdzanie VIN w tym przypadku będzie dla nas zbawienne. Bowiem nawet jeśli sprzedający będzie próbował zatuszować właściwy przebieg, to będziemy w stanie to zweryfikować.

Zagrożenia

Holendrzy dość intensywnie używają swoich samochodów. 15 tyś. kilometrów na rok dla samochodów benzynowych oraz 30 tyś. kilometrów dla diesli to wyjątkowo nisko, trzeba więc podnieść widełki w górę.

Jak już wspomniano, Holendrzy nie przepadają za naprawianiem pojazdów. Jeżeli ulegnie kolizji najczęściej pozbywają się go od razu, a klientów ze wschodniej części Europy, w tym z Polski jest masa. Auta wypadkowe są tam nawet znacznie tańsze niż w Niemczech, dlatego kusi to oszustów, mimo iż podróż lawetą wydłuża się. Sprawdzanie VIN w przypadku pojazdu z Holandii będzie bardzo istotne, ponieważ musimy prześwietlić jego historię, a z racji, że w praktyce zakup sprowadzonego auta jest praktycznie nieodwracalny i nie możemy liczyć na odszkodowanie czy zwrot pieniędzy, to dzięki takim narzędziom, jak Autoraport.pl bez trudu przed zakupem dowiemy się całej prawdy na temat samochodu. Wszystko bez wychodzenia z domu, dlatego istotne jest sprawdzenie VIN pojazdu przed wybraniem się w długą i dość kosztowną podróż. Narzędzie Autoraport.pl jest niezbędne.

Sprawdź historię każdego samochodu!

3 odpowiedzi na “Sprowadzamy samochód z Holandii”

Sprowadzenie auta nie było takie ciężkie, ale naprawa późniejszych usterek wymagała ode mnie cierpliwości. Porysowałem felgę przez ogrodzenie i (na szczęście) jestem po jego naprawie. Okazało się, że mam uszkodzony napęd do bramy. Jestem pełen podziwu dla serwisantów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *